Hłomcza, to wieś w województwie podkarpackim, w powiecie sanockim, w gminie Sanok. Pięknie położona w dolinie Sanu, na obrzeżu Gór Czarnych. W skład wsi Hłomcza administracyjnie wchodzi 1 dzielnica Rzeczki. W najbliższej okolicy znajdują się miejscowości: Łodzina, Mrzygłód, Dobra, Tyrawa Solna, Końskie.
Osada istniała za czasów „ruskich”, a z 1402 roku pochodzi wzmianka o dogodnym przejeździe przez San jako „Brud Chlumcense” w kierunku Dobrej. W 1429r. Hlupcza Lunicza, a w 1444 Hlomycz lub Hlymyecz. Wzmianka z 1439r. mówi, że wieś otrzymali kmiecie od Piotra Smolnickiego, kasztelana Sanockiego i Wójta Tyrawy. Obszar, który otrzymali zaczynał się od potoku Rziczka i stanowił własność królewską. W 1548r. król Zygmunt August przyłącza wieś do żup ruskich wykupując od Pieniążków razem z Uluczem i Dobrą.
Zabytki:
Cerkiew grecko-katolicka p.w. Soboru Matki Boskiej z 1859r.. W latach 1947 – 1960 cerkiew użytkowana przez Kościół rzymsko-katolicki, następnie jako cerkiew prawosławna. Od 1991r. przejęta przez grekokatolicki dekanat przemyski p.w. Proroka Eliasza. Drewniana, konstrukcji zrębowej. Prezbiterium mniejsze od nawy, zamknięte prostokątnie z boczna zakrystią. Dach dwukalenicowy, kryty blachą. Nad nawa sześcioboczna wieżyczką na sygnaturkę z baniastym hełmem blaszanym ze ślepą latarnią, a nad prezbiterium i babińcem kopulaste hełmy. Stropy płaskie. Chór muzyczny wsparty na czterech słupach. Polichromia figuralna i roślinna. Ikonostas w stylu barokowym z XIX w. z ikonami z XX w. Ołtarz główny z baldachimem. dzwonnica murowana z 1859r.
Miejsce rekreacji:
Start ze wzniesienia zwanego Przysłup (http://mareksamojeden.pl/hlomcza.html)
Przepis kulinarny:
Knedle kartoflane z cebulką i serem
Składniki:
Wykonanie
Kartofle obrać, 1 kg ugotować i udusić, a resztę zetrzeć na drobnej tarce. Wydusić w worku tetrowym, wymieszać z duszonymi kartoflami, jajkiem i sola.
Następnie utoczyć knedle i wrzucać na wrzącą osoloną wodę. Gotować do miękkości, wyciągać durszlakiem na miskę glinianą. Wymieszać z serem dodać czyrku, który wytworzył się z gotowanych knedli. Omaścić knedle cebulą usmażoną na smalcu z dodatkiem oleju z konopi, który podobno dodawał mężczyznom krzepy. Szczególnie w żniwne dni, kiedy mężczyźni pracowali na polach przy sierpie. Takie knedle dodawały sił na pracowity dzień i nieprzespaną noc.