Dawne miasteczko, położone w dolinie Sanu na obrzeżu Gór Czarnych. Szeroką Dolinę zamyka od zachodu pasmo Sosne z kulminacjami Polanki 505 m n.p.m. oraz Głęboka 526 m n.p.m., od północy Góra Przysłup 445 m n.p.m., od wschodu za rzeką San Diabla Góra 334 m n.p.m. oraz masywy leśne Gór Sanocko Turczańskich.
Miejscowość wzmiankowana w połowie XIV wieku, końcem XIV wieku własność Władysława Opolczyka.
12 września 1425 Władysław Jagiełło powierzył Matiaszowi ze Zboisk założenie miasta na prawie niemieckim. W 1431 roku król nadał miastu prawo odbywania 2 jarmarków w roku: przez tydzień przed Zielonymi Świątkami i przed Narodzeniem Najświętszej Panny Marii oraz targów tygodniowych wg zwyczaju miast Sanoka i Krosna.
Parafia rzymsko-katolicka wzmiankowana jest w 1410 roku, w 1424 powstał kościół. Informacje o istnieniu parafii prawosławnej znajdujemy pod datą 1515. W 1435 roku wybuchł w mieście pożar, o który mieszczanie oskarżyli 3 mieszkańców Hłomczy i Tyrawy. Królowa Zofia, mając oprawę na starostwie sanockim nadaje, z powodu pożaru wolność opłat na 3 lata 15 mieszczanom. W latach 1492, 1498 i 1624 miasto niszczą napady tatarskie. W 1547 r. Zygmunt I Stary, ustanowił jarmarki: na Boże Ciało, św. Bartłomieja i Nowy Rok. Następne zniszczenia przyniósł najazd wojsk Rakoczego w 1657 roku. W 1616 roku pojawiła się nowa nazwa miejscowości – „miasteczko Mrziglod”. W XVII wieku Mrzygłód znany był z wyrobu ceramiki. Tradycja garncarska przetrwała tu do połowy XX wieku. Najznamienitsze rody garncarskie to: Krzanowscy, Sokołowscy, Starościakowie, Chutkowscy, Raszkiewiczowie, Rudniccy. Niestety, obecnie rzemiosło to znikło zupełnie. Mrzygłód pozostawał miastem królewskim od 1431 do 1772 r. W siedemnastym wieku rozpoczął się jego powolny upadek gospodarczy. Wydatnie przyczyniły się do tego wspomniane najazdy obcych wojsk, jak i liczne pożary i powodzie.
Według miejscowej tradycji zmianę nazwy miasta z Tyrawa na Mrzygłód spowodowała epidemia tyfusu, która wybuchła na wskutek nieurodzaju, podczas której zmarło wielu mieszkańców. W siedemnastym i osiemnastym stuleciu Mrzygłód stanowił ośrodek klucza dóbr, do którego należała Dobra i Łodzina.
Na dawnym rynku miejskim stał w XVIII w. drewniany ratusz, który spłonął prawdopodobnie podczas ostatniego pożaru miasta w 1855 r. Ostatecznie prawa miejskie utracił Mrzygłód w 1955 r.
Istnieje hipoteza, iż około 1430 roku San zmienił koryto, dzieląc miejscowość na dwie, oddzielne osady – obecnie Mrzygłód, leżący na prawym brzegu oraz wieś Tyrawa Solna, leżąca na lewym. W siedemnastym wieku, w popularnym użyciu była również nazwa Miasteczko, w odniesieniu do Mrzygłodu. Mieszkańcy Mrzygłodu trudnili się również flisactwem, spławiając sól, drewno, dziegieć i ceramikę. Pracowali tu również rzemieślnicy wszystkich niemal profesji. Na początku dwudziestego wieku zbudowano na „Kikowej Górze” kopalnie ropy naftowej. Na wschód od rynku istniała żydowska bożnica, zniszczona w czasie II wojny.
Zabytki:
Legenda: MRZYGŁÓD
Leży w dolinie Sanu wieś wielce urocza, oddalona piętnaście minut drogi od miasta Sanoka. Dziś zwana Mrzygłodem, a dawniej Tyrawą Królewską, w której dzięki rzemiosłu ludziom się żyło dostatnio. Mieszkańcy uprawiali ziemię, garnki lepili z gliny i w błogim spokoju przez długie lata żyli. Ale wszystko co dobre to szybko przeminie; nadszedł rok deszczowy i rozległą dolinę zalała woda – głęboka, mętna, nieprzebrana, zabrała cały dobytek, zamuliła łąki i pola. I w miasteczku niegdyś bogatym, leżącym wśród gór zapanowały: nędza, choroby, cierpienie, głód. Marny byłby tej wsi los, gdyby nie pomysł Jagiełły żony, która wraz z małżonkiem zapragnęła zwiedzać te strony. A że droga była błotnista i pełna wybojów, koło złamało się w karecie, zmuszając orszak do postoju. Stanęła królowa na środku miasteczka zniszczonego, załamuje ręce, bolejąc nad losem ludu strapionego. A chcąc zajrzeć do środka chat, pod strzechy, wzięła złoty garnuszek i niby pod maską uciechy jęła chodzić po domach, chcąc kupić śmietany, lecz wszędzie widziała tylko nędzę i lud wygłodniały.
Za którymś bezowocnym podejściem do domu stanęła w drzwiach i rzekła: „Można tu umrzeć z głodu”. Wypowiedziawszy te słowa, opuściła te biedne strony, pozostawiając garść klejnotów i garnuszek złoty.
Na pamiątkę wizyty dobrotliwej Jadwigi królowej miasteczko zgodnie z jej sądem nazwano Mrzygłodem.
Dziś dawna mieści na nie ma już praw miejskich, za to bez liku jest w niej uroków wiejskich: powiew górskiego powietrza, kwiaty w każdym ogrodzie i gęsi rynek w centrum wioski, gdzie na cokole stoi dumnie Jagiełło, praw ludu strzegący przed budową zapory zalaniem wodą wiernie broniący.
Lecz trzeba pamiętać mieszkańcom współczesnym, że przed laty szatan się tu zagnieździł, który widząc lud tej ziemi miłujący i szlachetny, postanowił poróżnić go, a przy tym się zemścić. Czas jakiś było słychać głośne jęki i wołania, lecz wkrótce wszystko ucichło, a w tym miejscu powstała ogromna góra, co zgodnie z historii nakazem zwie się Diablą Górą, co pilnuje wioski przed zalaniem.
Do dziś próżne są zakusy zapory budowniczych, by zalać Mrzygłód wodą i z nikim się nie liczyć. Miejcie, wodzowie na uwadze górę ową i jej powinność, bo ona roztacza pieczę nade wsią i zapewnia jej przyszłość.